czwartek, 22 kwietnia 2010

Fizyka nie jest taka straszna - łódzki Omnibus 2010




W czwartek, 22 kwietnia do Łodzi zjechali gimnazjaliści z całego województwa,
by przekonać się, że fizyka może być ciekawa i interesująca. Nie mogło tam zabraknąć naszej galewickiej ekipy ;)
To, że warto poznać pozytywne strony fizyki, starali się udowodnić
naukowcy z Politechniki Poznańskiej
, prezentując nam niecodzienne,
interesujące doświadczenia.
Dowiedzieliśmy się wielu ciekawych, przydatnych w życiu codziennym rzeczy.
Teraz, kiedy wysiądą nam baterie w aparacie, wybierzemy się do sklepu - ale niekoniecznie do działu z bateriami - równie dobrze posłużą nam... cytryna, pomidor, ogórki kwaszone lub cola! Wystarczy tylko wcisnąć cynkową i miedzianą blaszkę np. w cytryny i gotowe. Udowodniła nam to mgr Dorota Gołębiewska. Zaledwie 3 cytryny są w stanie zasilić kalkulator, zegarek, a także wiele innych urządzeń elektrycznych.
Zadziwiające? Fizycy pozdrawiają!

Podobnych pokazów było znacznie więcej. Mogliśmy przekonali się także, że na zbudowanie silniczka wystarczy 5 minut, jeśli ma się tylko pod ręką drucik, baterię i silny magnes. I naturalnie wie się, w jaki sposób je wykorzystać;)

Najatrakcyjniejszą częścią OMNIBUSÓW była możliwość uczestniczenia w doświadczeniach! Fizyka sam na sam okazała się o wiele bardziej interesująca niż jej szkolna, książkowa wersja.Wierzcie lub nie - fizykę da się lubić! ;-)